Goście przerzucają futbolówkę pod pole karne rywala. Parę podań, ale to nic nie zmieni.

Próba szczecinian. Groszak za moment wznowi.

Dewucki przesadził ze zwodami. Przechwyt i mogło być niebezpiecznie. Mogło, bowiem Nbit po raz kolejny wychodzi z akcji Portowców z tarczą.

Na moment zagroził Dewucki. Koszmider błyskawicznie wznawia.

Shamtoii na prawą flankę. Starają się jak mogą przyjezdni – jak na razie bez rezultatu.

Czwarte przewinienie Portowców. Przy futbolówce gospodarze, którzy grają już bez presji.

Jurczak z autu. Próbują goście. Rozsądnie Groszak, do Czecha, przejście do ofensywy.

Rzut rożny dla szczecinian. Czasu coraz mniej, tego meczu chyba nie da się już wygrać.

Koszmider między słupkami Pogoni 04. Gliwiczanie mogą odetchnąć z ulgą i przejść do nieco bardziej ofensywnego stylu gry.

Teraz nie mają już nic do stracenia Portowcy. Cały czas z wycofanym bramkarzem grają goście.

Szczecinianie postawili na lotnego bramkarza. Gospodarze zepchnięci do obrony.

Ucierpiał w starciu Jonczyk. Potrzebna jest interwencja służb medycznych.

Poderwała się cała hala na Łabędach. Nie zdążyli miejscowi z kontratakiem.

Gubią się goście. Portowcy dawno nie byli w takiej sytuacji. Prowadzi Nbit. Gra się zaostrza.

Na własnej połowie Portowcy. Bugański spokojnie, bez ryzyka.

Zatrzymuje akcję Czech. To mogła być kluczowa sytuacja do zdobycia drugiej bramki.

W polu karnym gospodarzy 2 na 3, przewaga gliwiczan, lecz bezpiecznie nie jest. Uratowali się miejscowi piłkarze.

Ależ naciska Pogoń! Z daleka, niecelnie, tempo wręcz zabójcze.

Kopia sytuacji sprzed paru minut. Groszak pod samą bramkę Lasika. Było ciekawie.

Nie przejął Kubik. Wznowi Dewucki.

Obudzili się gliwiczanie. Dewucki niecelnie, po nogach rywala. Corner dla Nbitu.

Kubik na drugie skrzydło. Goście grają w okolicy linii środkowej – czekają na chwilę słabości Nbitu, aby zaatakować.

Potężne huknięcie Maćkiewicza. Taki strzał nie nadaje się na hale.

Cygnarowksi na pamięć. Co gorsza, w obronie. Pogoń 04 przy piłce, może się coś z tego zrodzić.

Starowicz mocno wszedł w zawodnika gości. Chwila przerwy i wracamy do gry.

Praktycznie sam na sam wyszedł Czech. Lasik na posterunku, kończy się to wszystko autem.

Groszak podaje przez całe boisko do Jagiełły. Podanie do Czecha, nieco za mocno. Wyglądało to przepięknie!

Jurczak przedzierał się na prawym skrzydle. Niewiele brakowało, a zawodnik ze Szczecina pokonałby dwóch rywali.

Przed chwilą popisał się Groszak, który znakomicie interweniował. Podrażnieni Portowcy ruszają do ataku.

Sprint Dewuckiego, w pole karne i było blisko! Tarasowicz wolał podać, aniżeli strzelać. Koniec końców mamy rzut rożny dla gliwiczan.

Nie potrafią zbliżyć się do bramki Groszaka przyjezdni. Inicjatywę bierze w swoje ręce Nbit.

Ponownie w roli głównej Kubik. Portowiec zbyt długo balansował przy linii bocznej. Futbolówka opuszcza parkiet.

Długo prowadził grę Kubik. Kilka zwodów, przyśpieszenie no i strata. Szkoda, wyglądało obiecująco.

Tarasowicz w starciu z Shamotii. W pojedynku między Ukraińcami lepszy gracz gospodarzy.

Walczył jak mógł Dewucki. Strata piłki, ale jest faul na rzecz Nbitu.

Przewinienie Nbitu. Goście postawili na strzał. Zdecydowanie nad bramką.

Rzutem na taśmę oddał piłkę Tubacki. Wydawało się, że gliwiczanie staną przed okazją, lecz to goście wychodzą z korzystną sytuacją.

Błąd Jakubiaka. Podanie nie dociera do adresata. Nbit zacznie z autu.

Z podaniem nie spieszył się Jakubiak. Portowcy przeszli na tryb gry asekuracyjnej.

Groszak na drugą stronę. Głową wybija Lasik poza linię boczną.

Upada Jonczyk, lecz nie można było dopatrzeć się faulu. Nbit przy piłce.

Tym razem naciskają gracze Pogoni 04 Szczecin. Shamotii rozciąga grę na prawe skrzydło.

Nie złapał piłki Groszak, od razu podał do przodu. Akcja, broni Lasik i znów Portowcy!

Starowicz i Cygnarowski popisują się dobrym pressingiem. Tempo coraz szybsze, ale trzeba uważać na przewinienia!

Podrażnili rywala goście. Piłka dla Groszaka, strzał Portowców o metry minął poprzeczkę.

Zrehabilitował się Mirga, zablokowane dośrodkowanie. Kilka sekund i strzela Jurczak. Rzut rożny.

Miało być zagranie do przodu, tymczasem futbolówka trafia w Musiała. W posiadaniu Pogoń – na własnej połowie.

Rozpycha się Mirga, asekuruje Musiał. Gospodarzom udało się wywalczyć wznowienie z linii bocznej. Agresywnie, ale czysto.

Chciał ruszyć z szybką kontrą Mirga. Błyskawicznie wrócili Portowcy. Wracamy w okolice linii środkowej.

Szarżował Jurczak. Groszak wychodzi za własne pole karne i uspakaja sytuację.

Prowadzą grę goście. Dobrze ustawiony Nbit w defensywie nie pozwala na oddanie strzału.

Męczył się Tubacki. Trzeba było wycofać.

Powoli zaczynają gubić się gliwiczanie. Piłkarze Pogoni 04 wyczuli szansę i ruszyli na bramkę gospodarzy.

Bardzo dobry pomysł z podaniem do kapitana Nbitu. Jagiełło nie zdążył dołożyć nogi. Lasik może odetchnąć z ulgą.

Wysoki pressing gliwiczan. Jest Musiał, jest Dewucki. Przyjezdni zmuszeni do błędu.

Jonczyk na prawą flankę. Nacierają goście.

Ruszył Shamotii. Z daleka, ale bardzo słabo. Groszak odprowadził futbolówkę wzrokiem.

Wrócił na parkiet Dewucki, który cofnięty na własnej połowie stara się pomóc drużynie w defensywie.

Szukał partnera Jakubiak, aby zagrać do przodu. Gliwiczanie dobrze ustawieni, więc pozostało jedynie wycofać piłkę.

Po raz drugi faulują przyjezdni. Przewinienie na Starowiczu nie uszło uwadze sędziemu.

Bugański i Tubacki w sporych tarapatach. Mocno naciskają gospodarze, którzy wychodzą pressingiem.

Kontratak Nbitu. Do przodu pobiegł Włodarek, na drodze stanął mu Jakubiak.

Uderzają gracze Pogoni 04. Po nogach rywala – czeka nas wznowienie z linii bocznej.

Genialne podanie Musiała. Partner z zespołu oddaje piłkę, lecz blokują przyjezdni.

Dewucki popełnił parę błędów. Do gry wchodzi Włodarek.

Wybija piłkę Dewucki, który prawdopodobnie ratował się przed stratą. Futbolówkę do gry wprowadza Lasik.

Dewucki do Mirgi, lecz ten nie podołał w walce z rywalem. Piłka dla Pogoni 04, która coraz bardziej zbliża się pod bramkę gospodarzy.

Pierwszy faul Nbitu. Na parkiecie leży dwóch zawodników ze Szczecina! Mocne zderzenie na początek meczu.

Zaczynają przyjezdni. Defensywnie, nie spieszą się Portowcy.

Składy prezentują się w ten oto sposób:

Nbit Gliwice:
Groszak, Hajduk – Mirga, Starowicz, Czech, Satora, Musiał, Dewucki, Jagiełło, Włodarek, Kuźnik, Cygnarowski, Tarasovych.

Pogoń 04 Szczecin
Lasik, Koszmider – Bugański, Jonczyk, Tubacki, Jakubiak, Żebrowski, Kawczak, Jurczak, Kubik, Maćkiewicz, Krzyżanowicz, Shamotii.

Gorąco zapraszamy na niedzielny futsal. Jak zawsze będzie ciekawie, gdyż z lajfy.com nie można się nudzić!

Większe szanse na trzy "oczka" mają goście. Nbit z pewnością zrobi wszystko, co w mocy drużyny, aby utrudnić to zadanie. Bądźmy jednak szczerzy – remis będzie sukcesem dla gliwiczan.

Nbit Gliwice

Mieszkańcy Gliwic mają wybór – kibicować GAF-owi lub Nbitowi. Jeśli wybrali drugą opcję, to mogą być w miarę zadowoleni. Nbit jeszcze niedawno pogrążony był w kryzysie z którego udało im się – na całe szczęście – wyjść. Remis z Gattą Zduńska Wola po zaciętym meczu był niczym tlen dla gliwiczan. Tryumf w Chorzowie pod koniec spotkania był mocno zagrożony, lecz Nbitowcom udało się obronić rezultat. Rywal, jeśli można tak to ująć, jest najgorszy z możliwych. Sytuację utrudnia kontuzja Dominika Śmiałkowskiego, który był jedną z wiodących postaci w klubie. Do gry powróci Przemysław Dewucki, któremu skończył się już okres pauzowania spowodowany czerwoną kartką.

Pogoń 04 Szczecin

Goście są drugą siłą, przynajmniej na obecną chwilę, w Ekstraklasie. Tyle samo punktów ma bielski Rekord, lecz bilans bramkowy plasuje szczecinian tuż za fotelem lidera. Tubacki, Kubik, Gepert, Jurczak, a między słupkami Lasik. Przyjezdni nie tylko mają kim zaatakować, ale również wiedzą jak się bronić. Co jeszcze przemawia na korzyść Pogoni 04? Przede wszystkim to, że nie przegrała od sześciu kolejek. W pierwszej rundzie szczecinianie ulegli... Rekordowi Bielsko-Biała.

Jednym słowem v-ce lider udaje się do 6. drużyny w klasyfikacji ligowej. Gospodarze do siatki rywali trafiali 17 razy. Jednego gola więcej ma na swoim koncie Pogoń. Co ciekawe, goście stracili łącznie 10 bramek, Nbit z kolei wyjmował piłkę z własnej siatki aż 24 razy! Tyle samo bramek stracił również Euromaster Chrobry Głogów. Więcej straconych goli ma tylko Gwiazda Ruda Śląska – 28.

Ani się obejrzeliśmy, a tu 8. runda Futsal Ekstraklasy. Gliwice-Łabędy, czyli Nbit w roli głównej. Rywalem śląskiej ekipy będzie szczecińska Pogoń 04. Zdecydowanie nie będzie to pojedynek średniaków.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.