Uniw. Zielona Góra – Unisław | 0:0 (poz.) |
Rekord – FC Toruń | 9:2 (koniec) |
Tychy – Ruda Śląska | 6:2 (koniec) | | | Komprachcice – Rzeszów | 5:1 (koniec) |
finał
GKS Futsal Tychy
6:2
(1:1)
Gwiazda Ruda Śląska
Dawid Czempisz
Gole:
10. Dudzik, 23. Bernat, 36. Kołodziejczyk (Słonina), 38. Bernat, 38. Kochanowski, 39. Modrzik – 18. Hyży, 28. Brysz
Sędziowie:
Pierwszy: Wojciech Curyło (Kraków)
Drugi: Janusz Krupnik (Kraków)
Czasowy: Rafał Kandzia (Kalety)
Widownia: 150
Kartki: 13. Sitko (TYC) – 13. Jagodziński (RDS)
Spudłowany karny!:
GKS Futsal Tychy:
Modrzik (Borowski) – Bernat, Słonina, Sitko, Dudzik – Fabian Biernat, Filip Biernat, Kochanowski, Krzyżowski, Kołodziejczyk, Piotr Pytel, Paweł Pytel, Józefowicz.
Zmiany:
Trener:
Gwiazda Ruda Śląska: Barteczka (Cielesta, Płaczek) – Naleśnik, Brysz, Piasecki, Jagodziński – Czyżewski, Hyży, Górny, Hiszpański, Małek, Piewko, Działach.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Gwiazda Ruda Śląska: Barteczka (Cielesta, Płaczek) – Naleśnik, Brysz, Piasecki, Jagodziński – Czyżewski, Hyży, Górny, Hiszpański, Małek, Piewko, Działach.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Pierwszy: Wojciech Curyło (Kraków)
Drugi: Janusz Krupnik (Kraków)
Czasowy: Rafał Kandzia (Kalety)
Widownia: 150
Strzelcem bramki ZBIGNIEW MODRZIK.
Ależ mecz rozgrywa dzisiaj golkiper miejscowego teamu! Najpierw świetnie wybronił on strzał zza pola karnego jednego z rywali, a później sam wpakował futbolówkę do pustej bramki rudzian!
Strzelcem bramki DAWID KOCHANOWSKI.
Bardzo dobrze pressingiem zaatakował teraz rywali Dawid Kochanowski i odebrał futbolówkę rywalowi. Później musiał on już tylko skierować futbolówkę do pustej bramki gości.
Strzelcem bramki TOMASZ BERNAT.
Ależ w obronie grają miejscowi piłkarze. Piłka zaplątała się na dziesiątym metrze Hyżemu, a momentalnie wykorzystał to Tomasz Bernat. Strzałem z własnej połowy wpakował on futbolówkę do pustej bramki!
Strzelcem bramki MARCIN KOŁODZIEJCZYK. Asysta Michał Słonina.
Mamy trzecią bramkę w tym meczu dla gospodarzy! Bardzo ładnie zachował się na lewym skrzydle Kołodziejczyk i dokładnym podaniem znalazł po drugiej stronie boiska Słonine. Ten później minął jednego rywala i dograł futbolówkę idealnie do będącego na drugim metrze Kołodziejczyka. Musiał on już tylko skierować piłkę do pustej bramki!